Giełda papierów wartościowych to zadziwiające miejsce. Tylko tutaj w jednym dniu, ba, w jednej godzinie nawet, możesz być jednocześnie milionerem i biedakiem, bez grosza przy duszy. Jednakże istnieje też drugi, bardziej stabilny aspekt tego miejsca, o którym wam zaraz opowiemy. Ale najpierw, czy warto inwestować na giełdzie papierów wartościowych?

Giełda a nasz sklep
Jeżeli chcemy wejść z naszym sklepem na giełdę, to musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę, że nie będzie to łatwe zadanie. Na rynku papierów wartościowych, tak jak w codziennym życiu, efekty w postaci zysków osiągniemy tylko, jeżeli nasz wkład własny w daną inwestycję jest naprawdę solidny, oraz dobrze przygotowany. Jeśli jednak mamy ,,wolną” gotówkę (czyli po prostu środki które możemy na spokojnie zainwestować), oraz niezbędną wiedzę (wykształcenie ekonomiczne) to granie na giełdzie może być dla nas dobrym rozwiązaniem. Zwłaszcza jeśli wcześniej planowaliśmy po prostu odkładać pieniądze na koncie, lub korzystać z nisko oprocentowanych kredytów bankowych. Giełdy papierów wartościowych zdecydowanie powinny unikać osoby bez żadnej wiedzy w tym zakresie oraz bez wolnych środków, które mogą zostać obciążone ryzykiem inwestycyjnym. Nie znaczy to, że osoba bez wiedzy w tym kierunku nigdy nie powinna inwestować na giełdzie swoich oszczędności! Chęć inwestowania naszych środków może stać się silnym impulsem do naszego kształcenia w tym kierunku.
Kupowanie akcji
Dodatkowo jeszcze możemy sami grać na giełdzie. Akcje na giełdzie możemy kupować na dwa sposoby. Pierwszym sposobem, w jaki możemy „grać” na giełdzie, to ciągłe kupowanie i sprzedawanie akcji. Po drugie, możemy zakup akcji traktować jako inwestycję na długi czas. W takim przypadku kupujemy daną ilość akcji i „odkładamy je na półkę” nie interesując się za bardzo co się z nimi będzie dziać. Według ekspertów, właśnie to drugie rozwiązanie jest bardziej opłacalne z racji tego, że ciągłe kupowanie i sprzedawanie akcji, działa na nas w ten sposób, że po prostu będziemy chcieli więcej i więcej, ale wiadomo jednak, że prędzej czy później może nam ,,podwinąć się noga”.
Dlaczego na razie powinniśmy wstrzymać się z wchodzeniem na giełdę?
To proste, z tego powodu, że większość speców od analityki rynkowej, prawie jednogłośnie uznała, że ten rok dla przedsiębiorców powinien zostać spisany na straty. Wiele tu zależy od lekarzy, którzy przygotowują szczepionkę. Jednakże nawet jeśli to wszystko się skończy, to eksperci przewidują, że gospodarka dopiero ruszy na dobre w przeciągu końca następnego roku, o ile naturalnie wszystko pójdzie dobrze.